Cykl "Trudne sprawy". Aborcja

Posted: środa, 30 maja 2012 by KasiaK in
0

Postanowiliśmy, że będziemy umieszczać na blogu streszczenia wykładów, odbywających się na Spotkaniach pod sykomorą. Zachęcamy do czytania!


Autor artykułu: Gosia


Czy wiesz, że rocznie na świecie dokonuje się około 50 mln aborcji? W samej Polsce od 1997 roku ich liczba oscyluje wokół kilkuset, ilość nielegalnych zabiegów sięga jednak według różnych źródeł od 7 do 13 tysięcy.



W czym problem?
Nie chcę zastanawiać się teraz, czy aborcja powinna być zalegalizowana, czy też nie. Moje pytanie brzmi, czy aborcja jest morderstwem (świadomym pozbawieniem życia niewinnej istoty)? W ustaleniu odpowiedzi pomocne okażą się trzy pytania.

1.      Czy morderstwo jest złe? Czy złe jest zakończenie istnienia niewinnego ludzkiego życia?
2.      Czy to, co znajduje się w łonie matki jest ludzkim życiem?
3.      Czy to, co znajduje się w łonie matki jest żywe? Kiedy zaczyna się życie?

Przewrotnie zajmę się jednak tymi pytaniami w kolejności odwrotnej – trzecie stanie się pierwszym, a pierwsze – ostatnim.

Kiedy więc zaczyna się życie?
W Biblii czytamy, że gdy Elżbieta była w 6. miesiącu ciąży podczas odwiedzin Marii w jej łonie poruszyło się dzieciątko. (Łk 1, 26-44). Przed narodzeniem mamy już więc do czynienia z życiem – jednak od którego momentu się ono zaczyna? Co na ten temat mówi nauka? Niewątpliwie po porodzie mamy już do czynienia z życiem. Cóż za stan ma jednak miejsce wcześniej?
Około 12-13 tygodnia ciąży w płodzie uwidacznia się reakcja na ból. A wcześniej?
W 8 tygodniu można rozpoznać już fale mózgowe. A jeszcze wcześniej?
Między 18 a 25 dniem obserwujemy pierwsze uderzenia serca. Czy da się zaobserwować coś jeszcze wcześniej?
Około 20 dnia następuje zagnieżdżenie – komórki zarodka łączą się z naczyniami krwionośnymi matki, wytwarza się łożysko, pępowina, błony ochraniające płód. To już warunki niezbędne do rozwoju. Rozwoju czego?
W wyniku zapłodnienia – połączenia plemnika i komórki jajowej – powstaje niepowtarzalny genotyp, już wtedy określane są płeć, wzrost, wygląd, kolor skóry, oczu i włosów, temperament dziecka.
Pojedynczy plemnik czy sama komórka jajowa nie są w stanie dać nic. Ich połączenie daje jednak początek życiu.

Czy jest to jednak życie ludzkie?
Wiadomo, że jeszcze nigdy z połączenia komórki jajowej i plemnika nie powstał słoń czy nosorożec – zawsze mamy do czynienia z człowiekiem. To samo słowo (dzieciątko – z greki – brephos), które zostało użyte w Łk 1, 40, pojawia się w Łk 18, 15, gdy Łukasz opisuje stosunek Jezusa do dzieci. Każdy z nas był bowiem kiedyś połączonymi komórką jajową i plemnikiem. Łatwo wysnuć z tego wniosek, że to, co powstaje w łonie matki, jest życiem ludzkim.

Czy zakończenie niewinnego ludzkiego życia jest złem?
Współczesny filozof Peter Singer stwierdza, iż złe jest to, co powoduje komuś ból. Ciągnąc swą myśl, stwierdza, że aborcja może być zła jedynie, gdy sprawia ból rodzicom; to, co znajduje się w łonie matki nie jest bowiem świadome swej egzystencji i bólu nie odczuwa. Idąc tym tokiem rozumowania, dochodzi jednak do wniosku, że nowonarodzone dziecko również nie posiada podobnej świadomości, a co za tym idzie można go zabić.
Poglądy jakiegokolwiek filozofa są jednak mocno subiektywne, spotkamy się z wieloma różnymi zdaniami. Jedynie na gruncie wiary w Boga mogę z całą pewnością stwierdzić, co jest słuszne, a co nie. Biblia wyraźnie pokazuje, że życie ludzkie jest ŚWIĘTE. Święty Bóg (Iz 6,3) stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo (Rdz 1, 26-27), a wszelkie unicestwienie tego świętego życia jest zbrodnią (Rdz 9,6). Więcej – zbrodnią jest nawet gniew i przeklinanie ludzi (Mt 5, 21-22).

Fakt uznania świętości ludzkiego życia pociąga za sobą konkretne następstwa – zobowiązuje do uznania jego nietykalności. Wartość ludzkiego życia nie leży w człowieku, lecz w Bogu. To On człowieka stworzył. Chronimy ludzkie życie nie dlatego, że jest do czegoś zdolne, lecz dlatego, że Bóg je rozpoczął, że obdarzył człowieka miłością. Bez tej perspektywy można aborcję usprawiedliwiać. Z nią staje się ona jednak morderstwem.

Jeśli chcesz z nami pogadać, pisz na: pokolenieJC@gmail.com