Fastfoodowy Bóg - o zapomnianej wartości oczekiwania

Posted: piątek, 23 września 2011 by KasiaK in
1


Spotyka się wielu ludzi, zawiedzionych chrześcijaństwem z powodu jego "nieskuteczności". Argumentują oni swoje odrzucenie Boga tym, że kiedyś, gdy prosili Go o pomoc w trudnych sytuacjach, On nie zareagował. Jeśli nie odpowiedział, to znaczy, że nie słyszał prośby, a jeśli nie słyszał, to znaczy, że On nie istnieje. Ale czy to na pewno prawidłowy sposób myślenia?

Współczesny świat działa na wysokich obrotach. Co więcej, mam wrażenie, że z każdym dniem rzeczywistość przyspiesza. Wymagania społeczeństwa co do szybkości wykonania zamawianych usług czy funkcjonowania zakupionych sprzętów ciągle rosną. Niecierpliwimy się, gdy komputer włącza się dłużej niż kilkadziesiąt sekund lub gdy w McDonaldzie mówią nam, że trzeba poczekać kilka minut na hamburgera, a stanie w korku jest emocjonalną katorgą kierowców. Gdzie podziała się nasza wdzięczność? Dlaczego nie dostrzegamy, jak wiele mamy udogodnień, a zamiast tego niecierpliwimy się, gdy nasze wymagania nie zostaną w 100% spełnione?

Przyspieszająca wciąż cywilizacja sprawiła, że my, którzy w niej funkcjonujemy, zaczynamy patrzeć na rzeczywistość przez pryzmat norm, w jakich żyjemy. Ale zapominamy, że wszystkie wynalazki i dobra, które sprawiają, że nasze życie staje się łatwiejsze i szybsze, są dziełem człowieka. Taki świat jest sztuczny. Natychmiastowe zaspokajanie wszystkich ludzkich potrzeb jest wygodne, ale nie jest naturalne - nie jest częścią świata, który nas otacza. Naturalne leki otrzymywane z roślin działają o wiele wolniej niż tabletki przeciwbólowe o przyspieszonym działaniu. Kwiaty mają odpowiedni czas w roku, kiedy mogą zakwitnąć, a drzewa, kiedy mogą wydać owoce. Rolnik pracuje przez cały rok, aby jesienią zebrać plon swojej pracy. Chociaż człowiek zmienia rzeczywistość dookoła siebie, naturalny świat stworzony przez Boga jest od wieków niezmienny. Wszystko toczy się wciąż w tym samym spokojnym, stałym rytmie. A co ze Stwórcą tej harmonii?

Biblia mówi o tym, że Bóg się nigdy nie zmienia. On zawsze był, jest i będzie taki sam. Jak bardzo byśmy nie zmieniali otaczającego nas świata, On wciąż pozostaje niezmienny. Jeśli próbujemy dopasować Boga do naszych współczesnych oczekiwań, możemy wygenerować sobie bożka, który będzie mieścić się w naszym ściśle ułożonym planie zajęć, ale nie będzie to Pan Wszechświata, Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba. To my musimy dopasować się do Jego natury, jeśli chcemy mieć z Nim coś wspólnego i zrozumieć sposoby Jego działania. Wielokrotnie w Biblii widzimy, jak dużą wartość dla Boga ma nasze oczekiwanie. On jest "Bogiem działającym dla tego, który Go oczekuje" (Izaj 64,4). W dzisiejszym świecie mamy tak wiele praw i możliwości do odbierania różnego rodzaju usług. Często przyjmujemy rolę klienta, który ma wymagania do osób, które mu służą. Natomiast Bóg nie jest kimś, kto ma służyć nam swoją wszechmocą. To my jesteśmy Jego sługami. Jeśli zależy nam na doświadczaniu Jego działania, powinniśmy nauczyć się czekania. Podam kilka przykładów ludzi z Biblii, którzy czekali:

Abraham
czekał 25 lat na urodzenie syna Izaaka, który był wypełnieniem obietnicy, danej mu przez Boga.
Józef
czekał 20 lat na wypełnienie snu, jaki miał od Boga, będąc przy tym sprzedany przez swoich braci do obcego kraju i niesprawiedliwie wtrącony do więzienia.
Mojżesz
czekał 80 lat na Boże powołanie, a potem ponad 40 lat na ujrzenie z daleka ziemi obiecanej.
A Dawid, którego serce w najgorszych sytuacjach wciąż czekało na Bożą pomoc, składa piękne świadectwo:

Tęsknie oczekiwałem Pana: Skłonił się ku mnie i wysłuchał wołania mojego. Ps 40,2


Następnym razem, kiedy pomyślisz o tym, że Bóg Cię nie słyszy lub zwleka z odpowiedzią, pomyśl o Abrahamie. Bóg nie zwleka. On odpowiada i działa w swoim doskonałym czasie. Nasze przyzwyczajenie do natychmiastowego zaspokajania potrzeb i usuwania problemów czy bólu wynika ze standardów współczesnego świata. Standardy Boga są zupełnie inne. On zwraca się ku tym, którzy Go oczekują.
Jeśli chcesz, aby Bóg zadziałał w jakiejś sprawie Twojego życia, sprawdź swoje motywacje i swój stosunek do Boga. On istnieje. On słyszy. On odpowiada i działa. Jeśli szczerze i z pokorą będziesz do Niego wołać, On na pewno zareaguje na Twoje oczekiwanie!
Oczekiwanie sprawiedliwych przynosi radość, lecz nadzieja bezbożnych wniwecz się obraca. Przyp 10,28


1 komentarze:

  1. Mimi says:

    Budujące słowa. Dzięki za podzielenie się tą refleksją! Niech Bóg Was błogosławi.